Celem dokumentu jest zwiększenie udziału krajowych wykonawców w projektach morskich farm wiatrowych realizowanych w polskiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Głównym założeniem dokumentu jest jednak przekucie przemysłu wiatrowego w koło zamachowe polskiej gospodarki. Autorzy strategii zmapowali ekosystem krajowego rynku wykonawców zaproponowali konkretne programy wdrożeniowe, których realizacja zagwarantować ma udział polskiego przemysłu w globalnym łańcuchu dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej.

Do 2030 roku w Europie będzie brakowało wszystkich kluczowych komponentów, usług oraz kadr dla sektora, a w przypadku niektórych segmentów łańcucha dostaw wąskie gardła widoczne są już dziś, bądź dadzą o sobie znać za 1-2 lata.

– Bez solidnej, strategicznej polityki przemysłowej istnieje ryzyko, że pozostaniemy w tyle – wskazuje PSEW.

-Widząc rodzące się wraz z nowymi technologiami możliwości przestańmy wreszcie rozmawiać o krajowym potencjale łańcucha dostaw w morskiej energetyce wiatrowej i zacznijmy go wdrażać – mówi Dominika Taranko, Dyrektor Zarządzająca i Wiceprezes Wind Industry Hub.

Polski program inwestycyjny w morskie farmy wiatrowe, szacowany na kilkaset miliardów złotych, jest nie tylko największą inwestycją w powojennej Polsce, ale także kluczowym elementem transformacji energetycznej kraju. Zgodnie z założeniami oddanego w październiku br. do konsultacji społecznych projektu Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu w 2040 r. aż 136,9 TWh spośród 195,3 TWh produkowanej ogółem energii w elektroenergetyce stanowić ma wiatr – oznacza to 70%.

Pierwsze branżowe konsultacje strategii odbędą się podczas konferencji Offshore Wind Poland 2024. Do udziału w dialogu rynkowym zaproszone zostały zaangażowane w problematykę offshore wind instytucje państwowe, zrzeszenia pracodawców, przedstawiciele uczelni wyższych i reprezentanci branży.